sobota, 5 grudnia 2015

Oczekiwanie

Jak wiadomo Mikołajki już jutro, ale ja jako najwidoczniej bardzoo niecierpliwy człowiek obchodziłam je częściowo już dziś ponieważ wraz z przyjaciółką stwierdziłyśmy, że przecież czekanie do jutra aby wymienić się prezentami nie ma sensu toteż dałyśmy je sobie już dziś. Podobnie postąpiłam ze swoją siostrą, chociaż było to raczej spowodowane jej ciągłym : "Ediiii coo mi kupiłaś ??", "no proszę powiedz,powiedz".
   Jednak te sytuacje sprawiły, iż zastanowiło mnie to, czemu my ludzie nie mamy cierpliwości i czemu oczekiwanie jest dla większości z nas tak trudne? Czy jest to spowodowane tym , że boimy się tego co może nadejść? A może po prostu nasza ciekawość bierze górę?
  W każdym razie czekanie jest nieuniknione. Jedni czekają na koniec dnia, inni na księcia/księżniczkę z bajki na białym koniu a jeszcze inni na autobus ( skoro już o tym mowa to przypomnę tylko cenne słowa mądrego anonima, iż "za facetem i za autobusem się nie biega ..będzie następny").
Jednak wracając do tematu spróbujmy po prostu zająć się czymś innym niż oczekiwaniem na coś, a wtedy ani się obejrzymy i nadejdzie ów kres wyczekiwań.
   A co do przedwczesnych Mikołajków ...co myślicie o tym drobiazgu, który zasponsorowała mi moja siostra ?

     

2 komentarze: